Absolutnie niezapomniany weekend, którego chyba już nikt nie przeżyje w takiej formie

Tymi słowami żegna się Pascal, zwycięzca naszej pierwszej intensywnej piłkarskiej imprezy, który spędził fenomenalny weekend w Dortmundzie.

Najlepsze wrażenia piłkarskie w Zagłębiu Ruhry ze wszystkim, co się z tym wiąże. Od 1 do 3 kwietnia był czas. Dwóch pierwszych zwycięzców intensywnej przygody z piłką nożną zostało przyjętych w Dortmundzie i zabranych w podróż po piłce nożnej Zagłębia Ruhry. Towarzyszyliśmy im.

W dniu przyjazdu odbyły się zapierające dech w piersiach wglądy w świat BVB Jana-Henrika Gruszeckiego, który jako były ultra BVB i rzecznik grup kibiców jest teraz osobistym doradcą Aki Watzke i szefem zespołu ds. strategii i kultury w klubie. I to nie byle gdzie, ale z pysznymi sznycelami i dortmundzkim eksportem w restauracji „Mit Schmackes” Kevina Großkreutza. Chłopcy spontanicznie stali się gośćmi pierwszego nagrania podcastu Ruhr.Fussball podcast „11×11”.

Po rozmowie o zakupach przy barowym stoliku zwycięzcy musieli następnego dnia sami podjąć działania. Udaliśmy się na odkrywczą wycieczkę po Dortmundzie z MG Rover z floty youngtimerów ADAC, zanim zdjęliśmy buty piłkarskie na pojedynek „dwóch na dwóch” i kilka wyzwań freestyle z zawodowcami freestyle, Marcelem i Pascalem Gurk w rozpakowano legendarny stadion Rote Erde. „Przebij jeden punkt, gol jeden punkt!” – brzmiało oświadczenie Pascala Gurka, które zwycięski Pascal wdrożył bezpośrednio ku radości wszystkich.

Podczas gdy nasi zwycięzcy jeszcze po południu sami uprawiali sport, wieczorem była pełna koncentracja na dzieleniu się emocjami i drżeniem podczas czołowego meczu pomiędzy BVB a RB Leipzig w Signal-Iduna-Park. Nawet jeśli tak naprawdę nie było żadnych cięć przeciwko Rasenballsport Leipzig, doświadczenie na wyprzedanym stadionie było naładowane emocjonalnie i ekscytujące po ponad dwóch latach – choć inaczej niż oczekiwano.

Intensywna impreza piłkarska zakończyła się szalonym piłkarskim zwiedzaniem Niemieckiego Muzeum Piłki Nożnej z ekskluzywnymi atrakcjami fotograficznymi. Tutaj nasi zwycięzcy mogli zagłębić się w historię niemieckiego futbolu i ponownie przeżyć ekscytujące wydarzenia. Od piłki Mistrzostw Świata z 1954 roku po skarbiec, w tym pamiątkowe selfie z pucharem zwycięzcy i trofeum Pucharu Świata, tutaj każde piłkarskie serce bije szybciej.

Weekend był intensywnym piłkarskim przeżyciem od początku do końca, podczas którego nie tylko nasi zwycięzcy mogli na nowo odkryć wyjątkową kulturę piłkarską w Zagłębiu Ruhry. Po raz kolejny stało się jasne: tutaj, w Zagłębiu Ruhry, piłka nożna to coś więcej niż tylko sport. To kultura, historia i pasja.

Kliknij, kopnij i więcej